<<Powrót |
Sławomira Walczewska
"Liga Kobiet - jedyna organizacja kobieca w PRL"
Liga Kobiet powstaÅ‚a w sierpniu 1945 roku i po wielu przeksztaÅ‚ceniach istnieje do dzisiaj. ZostaÅ‚a zarejestrowana jako jedna z pierwszych po wojnie - w rejestr organizacji zostaÅ‚a wpisana pod numerem 35. MogÅ‚oby siÄ™ wydawać, że byÅ‚a kontynuacjÄ… emancypacyjnych organizacji kobiecych z okresu miÄ™dzywojnia. SwÄ… nazwÄ…, która w poczÄ…tkowej wersji brzmiaÅ‚a: SpoÅ‚eczno - Obywatelska Liga Kobiet nawiÄ…zywaÅ‚a do patriotycznej organizacji kobiecej utworzonej w 1913 roku dla poparcia niepodlegÅ‚oÅ›ciowych dążeÅ„ PiÅ‚sudskiego. W swoim programie umieÅ›ciÅ‚a dwa punkty pod którymi mogÅ‚aby siÄ™ podpisać każda kobieta: przeciwdziaÅ‚anie nowej wojnie oraz wspóÅ‚praca w budowie sprawiedliwej Polski. Wizja owej "sprawiedliwej" Polski byÅ‚a przy tym na tyle ogólnie nakreÅ›lona, że nie wykluczaÅ‚a z góry żadnych opcji politycznych czy Å›wiatopoglÄ…dowych. Program ten zwiódÅ‚ kilka organizacji miÄ™dzywojennych, które chciaÅ‚y siÄ™ reaktywować po wojnie, takich jak Demokratyczny Klub Kobiet, Liga Kooperatystek, sekcja polska MiÄ™dzynarodowego Stowarzyszenia Kobiet z Wyższym WyksztaÅ‚ceniem Uniwersyteckim, i które zostaÅ‚y wchÅ‚oniÄ™te przez LigÄ™ Kobiet. Pozornie otwarta na wszystkie inicjatywy kobiece, stanowiÄ…ca forum organizacji kobiecych, Liga Kobiet w koÅ„cu lat 40-tych i na poczÄ…tku 50-tych wywieraÅ‚ już wyraźny, silny nacisk ideologiczny na swoje czÅ‚onkinie. O żadnej autonomii reaktywowanych stowarzyszeÅ„ nie mogÅ‚o być mowy. LK zapewniÅ‚a sobie wyłączność na wszystkie inicjatywy kobiece i realizowaÅ‚a zadanie, dla jakiego zostaÅ‚a stworzona: włączenie, a raczej wmanipulowanie kobiet w przemiany ustrojowe.
Za przykÅ‚ad metod dziaÅ‚ania Ligi czy raczej stojÄ…cej za niÄ… Partii może posÅ‚użyć los pierwszego po wojnie pisma kobiecego. Pismo to powstaÅ‚o w styczniu roku 1946 jako miesiÄ™cznik i wkrótce przeksztaÅ‚ciÅ‚o siÄ™ w tygodnik. ZatytuÅ‚owane byÅ‚o "Moda i życie praktyczne" i jego adresatkami byÅ‚y kobiety nowoczesne, kulturalne, wyksztaÅ‚cone, lecz bez ambicji zawodowych ani zainteresowaÅ„ politycznych. ArtykuÅ‚y traktowaÅ‚y o modzie, prowadzeniu domu, ogólnie o kulturze życia codziennego, i pismo to w kraju, który otrzÄ…saÅ‚ siÄ™ z barbarzyÅ„stwa wojny i zbrutalizowania obyczajów, najwyraźniej cieszyÅ‚o siÄ™ dużym powodzeniem. Wkrótce po powstaniu "Mody i ¯ycia praktycznego" wÅ‚asne pismo zaczęła też wydawać Liga.. W sposób naiwny i nachalny propagowaÅ‚o ono obraz kobiety aktywnej zawodowo, przede wszystkim robotnicy: strony "Kobiety Dzisiejszej" peÅ‚ne byÅ‚y szczęśliwych, uÅ›miechniÄ™tych traktorzystek, murarek i koÅ‚choźniczek. Pismo to istniaÅ‚o trzy lata. Najwyraźniej "Moda i ¯ycie Praktyczne" byÅ‚o bardziej atrakcyjne dla ówczesnych kobiet, gdyż zamiast dalej z nimi konkurować, LK je zaanektowaÅ‚a. DokonywaÅ‚o siÄ™ to stopniowo. W przedostatnim roku istnienia "Kobiety Dzisiejszej", w roku 1948, zaczęły siÄ™ w "Modzie i ¯yciu Praktycznym" ukazywać artykuÅ‚y, jakich tam wczeÅ›niej nie byÅ‚o: polityczne, ideologiczne i - bez nazwisk autorek ( co byÅ‚o normÄ… w "Kobiecie Dzisiejszej", podczas gdy autorki "Mody i ¯ycia Praktycznego" podpisywaÅ‚y siÄ™ peÅ‚nym imieniem i nazwiskiem). W nastÄ™pnym roku nazwa "Moda i ¯ycie praktyczne" zostaÅ‚a bez żadnego wyjaÅ›nienia zmieniona na "Moda i ¯ycie", a kilka miesiÄ™cy później, w styczniu 1950, ze stopki redakcyjnej zniknęło nazwisko dotychczasowej redaktorki pisma Jadwigi Baranowskiej. To również nastÄ…piÅ‚o bez żadnego wyjaÅ›nienia. Również wszelkie inne nazwiska zniknęły, artykuÅ‚y przestaÅ‚y być podpisywane nazwiskami autorek, a zamiast stopki redakcyjnej pojawiÅ‚ siÄ™ napis: redaguje kolegium. W tym samym momencie, w styczniu 1950 roku, przestaje siÄ™ ukazywać "Kobieta Dzisiejsza". Nigdzie nie wyjaÅ›niono, że Liga Kobiet przejęła "ModÄ™ i ¯ycie Praktyczne" ani też nie zostaÅ‚o ono przedstawione czytelniczkom jako organ Ligi Kobiet. ByÅ‚o to jednak jasne: Liga używaÅ‚ "Mody..." do prowadzenia agitacji politycznej, do namawiania kobiet do udziaÅ‚u w kolejnych wyborach i do popierania przemian ustrojowych. W styczniu 1953 nastÄ…piÅ‚a kolejna zmiana nazwy pisma, która i tym razem nie zostaÅ‚a czytelniczkom wyjaÅ›niona. Od tamtego czasu do dzisiaj pismo ma tytuÅ‚ "Kobieta i ¯ycie". TytuÅ‚ ten jest zÅ‚ożeniem tytuÅ‚ow dwóch pierwszych w powojennej Polsce pism kobiecych: reakcyjnej "Mody i ¯ycia Praktycznego" oraz postÄ™powej "Kobiety Dzisiejszej".
Idee aktywizacji zawodowej i politycznej kobiet, gÅ‚oszone przez LigÄ™ Kobiet, zgodne byÅ‚y z ideÄ… emancypacji kobiet i jako taki mogÅ‚yby zapewne zostać poparte przez aktywistki przedwojennego ruchu kobiecego, który stanowiÅ‚ szerokie spektrum ponad 80 organizacji kobiecych oraz kobiecych instytucji. Nazwisk przedwojennych dziaÅ‚aczek kobiecych praktycznie jednak nie byÅ‚o wÅ›ród aktywistek Ligi Kobiet. Również przedwojenna SpoÅ‚eczno - Obywatelska Liga Kobiet, na którÄ… do dziÅ› jako na swÄ… poprzedniczkÄ™ powoÅ‚uje siÄ™ Liga Kobiet, nie miaÅ‚a swych czÅ‚onkiÅ„ wÅ›ród zaÅ‚ożycielek powojennej Ligi.
ZaÅ‚ożycielkami i czÅ‚onkiniami pierwszego zarzÄ…du Ligi byÅ‚y dziaÅ‚aczki partii lewicowych w charakterystycznych dla ówczesnego ukÅ‚adu siÅ‚ proporcjach: 3 komunistki z PPR (Irena PÅ‚otnicka, Felicja Fornalska, Mara Turlejska), 2 socjalistki z PPS (Eugenia Pragierowa, Regina Fuszarowa), jedna dziaÅ‚aczka ruchu ludowego (StanisÅ‚awa Garncarczyk z PSL), jedna demokratka (Maria Jaszczukowa z SD). Bezpartyjna byÅ‚a jedynie przewodniczÄ…ca ZarzÄ…du, Irena Sztachelska: w czasie wojny byÅ‚a ona oficerem politycznym I Armii LWP. PoczÄ…tkowe deklaracje Ligi, że chce być organizacjÄ… dla wszystkich Polek, byÅ‚y zabiegiem propagandowym. Stan Å›wiadomoÅ›ci politycznej kobiet, stopieÅ„ zaangażowania siÄ™ przez nie w tworzenie nowego ustroju, byÅ‚ przedmiotem intensywnych zabiegów Partii. Przy KC PZPR istniaÅ‚ nawet WydziaÅ‚ Kobiecy, którego szefowa, OrÅ‚owska, oddelegowaÅ‚a w 1951 swojÄ… podwÅ‚adnÄ…, AlicjÄ™ MusiaÅ‚owÄ…, do przejÄ™cia funkcji przewodniczÄ…cej Ligi Kobiet, "wybranej" na pierwszym ogólnopolskim zjeździe w 1951 roku.
Sposób tworzenia Ligi przez odgórne dyrektywy oraz jej niedemokratyczny styl funkcjonowania z pewnoÅ›ciÄ… odstrÄ™czaÅ‚ od niej przedwojenne dziaÅ‚aczki organizacji kobiecych. Samej Lidze zresztÄ… specjalnie na nich nie zależaÅ‚o - posÅ‚ugiwaÅ‚a siÄ™ nazwÄ… przedwojennej organizacji kobiecej, ale z przedwojennymi dziaÅ‚aczkami nie chciaÅ‚a mieć wiele wspólnego. Gdy w swoim biuletynie wewnÄ™trznym "Nasza Praca" zamieszczaÅ‚a życiorysy czÅ‚onkiÅ„ wyróżnionych z okazji Dnia Kobiet, nawet w przypadku najstarszych paÅ„ zaczynaÅ‚y siÄ™ one w 1945 roku.
Liga Kobiet jako organizacja stworzona przez komunistów realizowaÅ‚a koncept emancypacyjny, który wywodziÅ‚a siÄ™ z ideologii komunistycznej i nie byÅ‚a zainteresowana dyskusjÄ… koncepcji alternatywnych mimo, że w przedwojennym ruchu kobiecym można byÅ‚o znaleźć wiele inspiracji do takiej dyskusji i mimo, że sytuacja kobiet w Polsce powojennej wymagaÅ‚a tego. Komunistyczna koncepcji emancypacji kobiet akceptowana i realizowana przez LigÄ™ Kobiet Polskich peÅ‚na byÅ‚a niekonsekwencji, niedomówieÅ„ i wymagaÅ‚a krytyki. PropagowaÅ‚a ona aktywność zawodowÄ… kobiet, także w zawodach "mÄ™skich", lecz nie zajmowaÅ‚a siÄ™ sprawÄ… kariery, równej pracy i obejmowania stanowisk kierowniczych przez kobiety. PopieraÅ‚a uczestnictwo kobiet w gremiach kierowniczych, ale nie faktyczny udziaÅ‚ w sprawowaniu wÅ‚adzy: w parlamencie komunistycznym byÅ‚o wprawdzie ok.20 % kobiet, lecz w Komitecie centralnym Partii, który byÅ‚ faktycznym centrum decyzji politycznych, nie byÅ‚o ich wcale. Od pracy w domu miaÅ‚a kobiety odciążać mechanizacja prac domowych, a od opieki nad dziećmi - przedszkola i żłobki. Nikt jednak nie kwestionowaÅ‚, że wÅ‚aÅ›nie kobiety majÄ… zajmować siÄ™ prowadzeniem domu i wychowywaniem dzieci. Purytanizm poprzedniego systemu sprawiaÅ‚ także, że poza zasiÄ™giem komunistycznego konceptu emancypacyjnego pozostaÅ‚y takie problemy jak opresja seksualna kobiet, w szczególnoÅ›ci gwaÅ‚ty w małżeÅ„stwie, stawianie innych wymagaÅ„ moralnych kobietom a innych mężczyznom czy formy życia alternatywna wobec tradycyjnej rodziny.
Liga Kobiet byÅ‚a uzależniona od PZPR nie tylko ideowo, lecz i organizacyjnie. W lutym 1966 roku drogÄ… odgórnej decyzji musiaÅ‚a zaprzestać dziaÅ‚alnoÅ›ci w zakÅ‚adach pracy i z dnia na dzieÅ„ z organizacji dwumilionowej staÅ‚a siÄ™ 70-tysiÄ™cznÄ…. Nie jest wykluczone, że byÅ‚a to kara za próbÄ™ krytyki polityki paÅ„stwa wobec zatrudnienia kobiet: gdy w 1958 roku zwolniono z pracy 6 tyÅ›. kobiet w ramach tzw. "akcji porzÄ…dkowania miejsc pracy", Liga ujęła siÄ™ za nimi i próbowaÅ‚a organizować je w spóÅ‚dzielniach pracy. JeÅ›li byÅ‚ to akt niesubordynacji, to nigdy wiÄ™cej już siÄ™ nie powtórzyÅ‚. Liga ograniczyÅ‚a swoje ambicje do organizowania kursów kroju i szycia i stosownie do tego traciÅ‚a swÄ… atrakcyjność dla kobiet. ¯yÅ‚a niemal wyłącznie z dotacji: w roku 1980 skÅ‚adki czÅ‚onkowskie stanowiÅ‚y 5% jej dochodów. Sprawozdanie z dziaÅ‚alnoÅ›ci Ligi, przedstawione na zjeździe w listopadzie 1981, podaje wprawdzie imponujÄ…ce liczby. Mówi siÄ™ w nim o tym, że Liga zorganizowaÅ‚a 1903 kursy prowadzenia gospodarstwa domowego, 26298 pokazów oraz otrzymaÅ‚a 34 tyÅ›. listów od kobiet z proÅ›bÄ… o interwencjÄ™ (za: E. LeÅ›, A. Piekara) JeÅ›li jednak te liczby zestawić z podawanÄ… iloÅ›ciÄ… czÅ‚onkiÅ„ (ok. 0,5 mln) skupionych w ok. 10 tyÅ›. kóÅ‚, to okazuje siÄ™ że kazde z kóÅ‚ otrzymaÅ‚o dwa listy w roku, zorganizowaÅ‚o raz w roku pokaz, a co dziesiÄ…te zorganizowaÅ‚o raz w roku kurs.
Liga Kobiet ponownie odżyła w początkach stanu wojennego, gdy jej członkinie składały publiczne oświadczenia "w imieniu kobiet polskich" popierające reżim , a jej biuletyn "Nasza Praca" głosił anachroniczne poglądy na temat historii światowego ruchu kobiecego (że stworzyła go Wiera Zasulicz i Nadieżda Krupska) oraz emancypacji kobiet (że możliwa jest tylko w ustroju socjalistycznym).
Liga Kobiet swoim nieprzerwanym istnieniem przez caÅ‚y okres Polski Realnego socjalizmu silnie i negatywnie odcisnęła siÄ™ w Å›wiadomoÅ›ci Polek i Polaków:
-
przyczyniÅ‚a siÄ™ do zwiÄ™kszenia biernoÅ›ci politycznej kobiet w Polsce i ich wycofania siÄ™ w prywatność. Nie miaÅ‚y one możliwoÅ›ci swobodnego artykuÅ‚owania swoich interesów w ramach Ligi a zaÅ‚ożenie innej organizacji kobiecej byÅ‚o niemożliwe.
-
utrwaliÅ‚a w spoÅ‚eczeÅ„stwie obraz kobiet jako jednolitej, nie zróżnicowanej politycznie masy przez swoje deklaracje, że jest organizacjÄ… wszystkich kobiet w Polsce. Skutkiem tego latem 1989 roku, a wiÄ™c już po "okrÄ…gÅ‚ym stole" , pierwszy wniosek Polskiego Stowarzyszenia Feministycznego zostaÅ‚ odrzucony z uzasadnieniem, że "jedna organizacja kobieca już jest".
-
utożsamiaÅ‚a dziaÅ‚aczki ruchu kobiecego z kobietami dziaÅ‚ajÄ…cymi w partiach komunistycznych i socjalistycznych wzglÄ™dnie z tzw. "sÅ‚ynnymi kobietami", przemilczajÄ…c przy tym osiÄ…gniÄ™cia tzw. "burżuazyjnego" ruchu kobiecego, który w Europie walczyÅ‚ o prawa kobiet zanim w ogóle powstaÅ‚y partie komunistyczne.
-
z powodu ideologicznych ograniczeÅ„ Liga nie nawiÄ…zywaÅ‚a do dorobku przedwojennego ruchu kobiecego, który nie sÅ‚usznie zostaÅ‚ uznany a priori za reakcyjny. W zwiÄ…zku z tym problemy kobiet , które wówczas byÅ‚y przedmiotem publicznej dyskusji, nie zostaÅ‚y po wojnie podjÄ™te.
Liga Kobiet byÅ‚a instytucjÄ… stworzonÄ… przez rzÄ…dzÄ…cÄ… partiÄ™ komunistycznÄ…. Mimo warunków, w jakich powstaÅ‚a, mino swych metod dziaÅ‚ania i swej koncepcji emancypacji nazywaÅ‚a siÄ™ organizacjÄ… kobiecÄ…, reprezentujÄ…cÄ… interesy kobiet oraz bÄ™dÄ…cÄ… forum dla wszystkich Polek. Efektem 45-letniego okresu jej istnienia, widocznym do dziÅ›, jest bierność polityczna kobiet, ich niezdolność do organizowania siÄ™ i do obrony swych interesów grupowych (casus ustawy antyaborcyjnej).